Dzień dobry, dziś mam dla Was propozycję świetnej gry patyczkowej. Pierwszaki grają w nią regularnie od dwóch miesięcy i bardzo ją lubią. Tym razem gra wymaga trochę większego wkładu pracy, ale zapewniam, że warto.
Co jest potrzebne?
- 0,5 l słoik lub puszka - słoik należy okleić, by nie było widać co jest w środku (ja użyłam okleiny, którą kiedyś kupiłam w Biedronce)
- patyczki do lodów - ja mam kolorowe, ale jednokolorowe też mogą być
Na końcach patyczków należy napisać lub nakleić literki oraz kilka buziek uśmiechniętych i kilka smutnych. Ja litery wydrukowałam na białym papierze samoprzylepnym. Na moje patyczki okienka tabeli miały 1 cm wysokości i 0,8 cm szerokości.
 |
| Literki do wydrukowania i naklejenia na patyczki |
Jak grać?
Wszystkie przygotowane patyczki wkładamy do słoika. Dzieci siadają w kole (spokojnie można grać w większych grupach np. 6 osobowych). Pierwsza osoba losuje patyczek.
- jeśli wylosuje literę, musi podać wyraz rozpoczynający się tą literą. Prawidłowa odpowiedź oznacza zatrzymanie patyczka.
- jeśli wylosuje smutną buźkę, musi oddać 3 patyczki (można też ustalić, że oddaje wszystkie patyczki).
- jeśli wylosuje uśmiechniętą buźkę, zatrzymuje ten patyczek i ma prawo losować po raz drugi.
Wyrazy podawane przez dzieci, nie mogą się powtarzać. Koniec gry następuje, gdy skończą się patyczki. Można też ustalić liczbę kolejek (u mnie zazwyczaj rozgrywane jest 5 rund, by gra się nie przeciągała). Wygrywa ten, kto ma najwięcej patyczków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz