Styropianowe jajeczka - jak je wykorzystać?

Cześć, Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, więc chodząc po sklepach wypatruję materiałów i inspiracji do pracy z dziećmi. W Pepco w oko wpadły mi malutkie styropianowe jajeczka. W paczce za 6,99 zł jest ok. 100 jajeczek. Od razu do głowy przyszły mi dwie zabawy, w których można je wykorzystać, ale jestem przekonana, że każda i każdy z Was wymyśli coś swojego.

Pierwsza moja propozycja dotyczy edukacji matematycznej. Na jajkach zapisujemy liczby zależnie od tego co chcemy ćwiczyć. Jeśli dodawanie to liczby, których suma nie będzie przekraczała poznanego zakresu (u mnie to w tej chwili 14, więc największa liczba to 7). Jeśli odejmowanie to wszystkie liczby z poznanego zakresu. Oczywiście, można też ćwiczyć mnożenie. 

Jajka wrzucamy do woreczka/puszki/pudełka. Każde dziecko losuje 2 jajka. Zadanie polega na zapisaniu działania i obliczenia wyniku. Kiedy dziecku się uda, przychodzi losować kolejną parę. Sami ustalacie, ile działań dzieci mają wykonać. Przy odejmowaniu należy zwrócić uwagę, by mniejsza liczba była odejmowana od większej.

Druga propozycja jest z zakresu edukacji polonistycznej. 

Tym razem na jajeczkach wypisujemy litery małe i wielkie. 

 

Do tego przygotowujemy nakrętki, w których zapisujemy te same litery. 

Jajeczka leżą na środku stolika/ dywanu/koła. Dzieci otrzymują chińskie patyczki lub szczypce i losują po kilka nakrętek. Ich zadaniem jest odnalezienie jajek z tymi samymi literami, co wylosowane nakrętki i przeniesienie za pomocą patyczków jajka do nakrętkek.

Jajeczka mogą też służyć do poszukiwań. Można napisać na jajeczkach po jednej literze np. wyraz Wielkanoc i schować je w klasie. Dzieci muszą odnaleźć jajeczka i spróbować ułożyć z nich wyraz. 

Wszystko można modyfikować. Jestem ciekawa jak Wy wykorzystalibyście takie jajeczka?